Poznajmy historię zamkniętą w przedmiotach codziennego użytku, zgromadzonych w Muzeum Historyczno-Etnograficznym w Andrychowie,

 

 
  Pobierz obrazki
 
 
My, ludzie XXI wieku, stulecia oplątanego siecią dróg i kabli, orbitowanego przez satelity krążące nad naszymi głowami i opasanego połączeniami lotniczymi, które o każdej porze mogą zabrać nas w niemal dowolne miejsce planety, choć jesteśmy oddzieleni o zaledwie jedno kliknięcie myszką od wszelkiej dostępnej ludzkości wiedzy, na co dzień nie zwracamy uwagi na cykliczność natury. Nie musimy liczyć się z porami roku: w zimie jest nam przecież ciepło, w letnie upały chłodzi nas klimatyzacja, owoce i warzywa ze wszystkich stron świata możemy kupić w sklepie (kto dziś pamięta, dlaczego Wiesław Michnikowski opłakiwał w piosence odchodzące pomidory?). Istota ludzka szybko i bez większych problemów dostosowuje się do okoliczności, w jakich żyje. I równie szybko zapomina o przeszłych niedogodnościach. Dziadkowie wielu z nas żyli przecież w zupełnie innym świecie, w którym natura odgrywała znacznie istotniejszą rolę niż dziś. W świecie, w którym dzień wyznaczały wschody i zachody słońca, a tym, co było na stole, rządziła pora roku. Często tylko dwa pokolenia dzielą nas od tych doświadczeń, a tak łatwo o nich zapominamy.
 
  Pobierz obrazki  
 
Cykl, powtarzalność zjawisk, zwyczaje i tradycje nie są jednak nam zupełnie obce. Podążając ich śladem, jak co roku powracamy do Was z Małopolskimi Dniami Dziedzictwa Kulturowego – już po raz dwudziesty czwarty zapraszamy do uczestnictwa w wydarzeniach, które pieczołowicie przygotowaliśmy przy zaangażowaniu i dzięki uprzejmości wielu wspaniałych ludzi. W tej edycji pragniemy nieco przybliżyć Was do przyrody, przypomnieć, jak wielką rolę odgrywała ona w życiu i działalności naszych przodków. I jak bardzo byli oni z nią związani. Hasłem „Naturalnie” zachęcamy do odwiedzenia miejsc, w których natura spotyka się z kulturą. Wyjdźmy ze swoich pocovidowych skorup pracy zdalnej, izolacji i obostrzeń, oderwijmy się na chwilę od bolączek codzienności i spójrzmy, jak ci, którzy byli przed nami, łączyli swoje losy z nieustannym cyklem natury.
 
  Pobierz obrazki
 
 

Przez dwa czerwcowe weekendy i jedną sobotę (4–5 czerwca, 11–12 czerwca oraz 18 czerwca) będziemy snuć opowieść o tym, że świadectwem przeszłości są nie tylko wytwory rąk ludzkich, nasze dziedzictwo wpisane jest w otaczającą nas przyrodę. Podczas zwiedzania wspólnie zastanowimy się, jak zachować dla przyszłych pokoleń i kulturę, i naturę. Poznajmy historię zamkniętą w przedmiotach codziennego użytku, zgromadzonych w Muzeum Historyczno-Etnograficznym w Andrychowie, które dzięki zaangażowaniu i pasji Edwarda Szlagora i jego potomków przetrwały dziejowe zawieruchy – każdy z eksponatów niegdyś komuś do czegoś służył, dotykały ich czyjeś spracowane dłonie, wiązały się z nimi wspomnienia, przeżycia i uczucia. Przemierzajmy zamknięte na co dzień przestrzenie klasztoru Reformatów w Kętach wraz z ogrodem, w którym przed laty pracował zakonnik, botanik i taternik, ojciec Ambroży Trausyl. Zachwyćmy się życiodajną mocą wody w Osadzie młyńskiej Roztoka-Brzeziny i poznajmy tajniki przemiału zboża we wciąż działającym, zabytkowym młynie, zbudowanym rękami dziadka obecnego właściciela – Michała Winiarskiego. Pozwólmy, by ogarnęło nas inspirowane przyrodą piękno drewnianego kościoła w Przydonicy, w którym rośliny i owoce obecne są również na obrazach, a przywieziona jeszcze przez Tatarów (jak głosi miejscowa legenda) gryka wciąż stanowi ważny element lokalnej kuchni. Na koniec wkroczmy do Lasu Wolskiego, gdzie w krakowskich zielonych płucach można odetchnąć pełną piersią. I obejrzeć film.
 
  Pobierz obrazki  
Bądźmy naturalni. Nie zapominajmy, jak ważna w naszym życiu jest przyroda i że nasze dziedzictwo to nie tylko pozostałości działań człowieka. I tych trudnych czasach miejmy nadzieję, że już niedługo „w trawie, która porosła przyczyny i skutki, będzie można leżeć z kłosem w zębach i gapić się na chmury”.
 
 
Pobierz obrazki
 
 
 
Pobierz obrazki
W nowym numerze Autoportretu przyglądamy się architekturze zanurzonej w środowisku i klimacie – tradycyjnej i współczesnej. Wobec trwającej katastrofy klimatycznej i narastającej niepewności „analogowa”, niepodłączona do prądu architektura zyskuje na znaczeniu. Czas najwyższy odpiąć od gniazdek klimatyzatory i wentylatory, wrócić do technik chłodzenia i ogrzewania niezależnych od energii pochodzącej z paliw.
 
 
Pobierz obrazki
Jak opowiedzieć obrazy Witkacego, dzieła Rembrandta czy rzeźby Abakanowicz osobom z dysfunkcjami wzroku? Muzealnicy coraz częściej zadają sobie to pytanie, a my staramy się pomóc na nie odpowiedzieć. Wszystkich zajmujących się zawodowo oprowadzaniem i edukacją na temat dziedzictwa lub po prostu zainteresowanych tą tematyka zapraszamy do udziału w szkoleniu „Wstęp do audiodeskrypcji”.
 
  Pobierz obrazki
 
  Pobierz obrazki
„MIKsturę” napisała: Martyna Tondera-Łepkowska
Redaktorka i korektorka, tocząca nierówną walkę z rosnącą pryzmą nieprzeczytanych reportaży. Wierzy, że słowa kształtują rzeczywistość.
 
  Pobierz obrazki  
 
Ilustracje: Dieren, planten en vruchten rond een slak, JacobHoefnagel, Joris Hoefnagel, 1693 – 1726. Rijksmuzeum, domena publiczna
Fotografie na plakacie Małopolskich Dni Dziecictwa Kulturowego: 1. Fotografia chłopca z pocztówki okolicznościowej, 1927, Polona, sygn. Poczt.22848, domena publiczna; 2. Karl Blossfeldt, Aspidium Filix Mas, 1928, Rawpixel, domena publiczna; 3. Ilustracje i fotografie roślin: A. Guillaumin, Les Fleurs de Jardins; Prof. Dr. Otto Wilhelm Thomé Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz; Wikimedia Commons, domena publiczna
 
  Pobierz obrazki  
 
Napisz do nas: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
lub zadzwoń:
12 422 18 84
 
Małopolski Instytut Kultury
w Krakowie
ul. 28 Lipca 1943 17c,
30-233 Kraków
NIP 675 000 44 88
 
Jesteśmy też tutaj:
www.mik.krakow.